Anioł zakochuje się lekarce, rezygnuje z życia wiecznego, aby z nią być, a ona po tym wszystkim jedzie (uwaga pani doktor!) w górach na rowerze, zamykając oczy i puszczając kierownicę, żeby poczuć się wolnaaaa, jak ptaaak! A ten pyta anioła, czemu Bóg mu to zrobił i poszedł się kąpać do morza! hahaha Film by był naprawdę niezły, gdyby nie ta głupia końcówka. No chyba, że wcześniej coś wypalicie. 2/10